Przełom czerwca i lipca jest cudownym okresem kwitnienia tamaryszków. Moje ukochane tamaryszki rozświetliły ogród i wprowadziły do niego dużo życia i radości. Ich delikatne gałązki kołyszą się na wietrze i pochylają się pod wpływem deszczu. Ale gdy zaświeci słońce wabią roje pszczół i innych owadów. Bardzo lubię czas kwitnienia tamaryszków bo mogę delektować się ich zapachem i pięknem :)
Dziękuję za wszystkie komentarze pod adresem mojej kaczuszki.
Muito lindas as fotos e essa árvore. A fruta dela são as TÂMARAS,não? Nunca havia visto assim. Quando estiverem com frutas podes colocar a foto? beijos, adorei! chica
OdpowiedzUsuńHello dear Ela!
OdpowiedzUsuńWonderful pictures and beautiful tree with gorgeous blooms!
Thank you for sharing! Have a happy July and a lovely week! Take care!
Dimi...
So nice to see you Ela! :))))Beautiful flower!I have never seen it
OdpowiedzUsuńWish you the very best summerdays Ela! :)))
Hello Ela,
OdpowiedzUsuńWhat beautiful photos of the trees in your garden.
The colors are beautiful.
Best regards Irma
Jakie piękne. Twoje są takie zdrowe, jędrne. Podziwiam je od dawna w ogrodach i jest na naszej liście do zakupów. Niestety czas tak pędzi, że nie zdołaliśmy zagospodarować miejsca, gdzie chcemy je posadzić. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńHi Ela! It is beautiful;-)
OdpowiedzUsuńNo conozco este árbol y es precioso Ela. Me encanta su color y sus flores.
OdpowiedzUsuńBuen mes de julio amiga. Cuídate.
Un abrazo.
Thank you for sharing these lovely photographs, beautiful colour blooms.
OdpowiedzUsuńHappy July Wishes.
All the best Jan
I ja mam w ogrodzie dwa krzewy, bardzo lubię gdy kwitną. Twoje Elu wyglądają pięknie i pięknie je sfotografowałaś.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Las flores aportan mucha alegría y sus ramas están cubiertas de ellas. Tiene una gran floración.
OdpowiedzUsuńBesos
Piękne... Ja czekam na moje aż zakwitną... Uwielbiam te różowe drzewa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEl color de las flores es precioso, pero lo que más me gusta es el contraste con el azul del cielo. Son unas fotos muy bellas que merecen ser disfrutadas con calma.
OdpowiedzUsuńŁAdnie zdobią :)
OdpowiedzUsuńHello Ela,
OdpowiedzUsuńLove your pretty blooms, the pink color is lovely. Enjoy your day, have a great new week!!
W mojej okolicy nie ma tamaryszków, a może po prostu
OdpowiedzUsuńnie potrafię ich dostrzec.
Serdecznie pozdrawiam :)
This is a beautiful flower, enlivens the garden.
OdpowiedzUsuńGreetings.
Cudowne zdjęcia. Miałam kiedyś tamaryszek, ale nie wytrzymał jednej z zim!
OdpowiedzUsuńSo pretty and delicate!
OdpowiedzUsuńso pretty, nice series.
OdpowiedzUsuńBeautiful blooms on the warm of July. I wish I could smell their fragrance :)
OdpowiedzUsuńbeautiful garden blooms
OdpowiedzUsuńWOW! Such pretty blooms!
OdpowiedzUsuńHappy Tuesday!
Twoje Tamaryszki są obłędne. Tak pięknie kwitną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)*
Que planta linda! Amei a cor e os detalhes! ♥
OdpowiedzUsuńHow beautiful! Best wishes!
OdpowiedzUsuńMoi sąsiedzi za płotem mają tamaryszki i często widać na nich mnóstwo motyli. Chyba przyciąga je kolor i zapach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Piękne są Twoje tamarszyki, kiedyś miałam ten krzew, ale niestety pożegnał się z życiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tamaryszki pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pretty photos, Ela. Tamarisk is one of rare plants here but it's such colorful.
OdpowiedzUsuńHugs!
I wish you a nice weekend.
OdpowiedzUsuńKaunis on Tamariski minulle uusi kasvi tuttavuus.
OdpowiedzUsuńLovely spring blossoms!
OdpowiedzUsuńThank you for joining us at this week's party at https://image-in-ing.blogspot.com/2020/07/jazzy.html
Lovely, pink beauty!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Niestety jeszcze ich w tym roku nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują na zdjęciach te tamaryszki :-)
OdpowiedzUsuńHi Ela,
OdpowiedzUsuńLovely tree, stunning tamarisk!!
Happy weekend,
Maria
Olá Ela!
OdpowiedzUsuńGosto dos teus olhares para a natureza. São imagens lindas e delicadas, com o azul do céu ao fundo. Belíssima composição.
Um Abraço, Maria Glória.
Dziękuję Ci Elu, przypomniałaś mi nazwę ulubionego krzewu. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCiao spino una tua nuova followers.
OdpowiedzUsuńIl tuo post capita proprio a proposito.
Ieri facevo una passeggiata e ho visto proprio questi fiori spuntate lungo l'argine.
Mi sono piaciuti e li ho fotografati e oggi grazie al tuo post scopro come sichiamano.
Se ti va passa a trovarmi sul mio blog.
Imagens adoráveis! Gostei imenso de ver, Ela! Não é uma árvore que eu encontre muito facilmente por estes lados...
OdpowiedzUsuńDeixo um beijinho, estimando que se encontre de saúde, assim como todos os seus, Ela! Ainda não recomecei com as publicações no meu blog... tendo aproveitado esta pausa para descansar, depois de um susto com um problema numa perna da minha mãe... mas felizmente, tudo já passou, sem mais problema! No momento, resolvendo umas desconfigurações no computador, e organizando fotos para publicar... contando retomar as publicações muito em breve...
Tudo de bom!
Ana
What a gorgeous tree, I love the lavender color.
OdpowiedzUsuńAmalia
xo
O kurde, przepiękna roślina! W ogrodzie musi robić mega klimat!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://czytanko.pl
Prześliczne krzewy i cudowne zdjęcia. Miałam w swoim ogrodzie tamaryszki,nie przetrwały którejś zimy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
ELA, vim avisar que tem céus teus por lá! Obrigadão! beijos, chica.
OdpowiedzUsuńPodes ver aqui:
http://ceuepalavras.blogspot.com/2020/08/blog-post_3.html