Moje zaproszenie na jabłkowy deser przyjęła taka oto piękna ptasia dama. Pani kosowa okazała się całkiem miłym ptasim gościem. Nieważne że po jej wizycie na parapecie pozostaje jabłkowy dżem...Uwielbiam obserwować jak delektuje się każdym kęsem jabłka. Umorusany dziób to dowód na to że jabłkowy deser smakuje wybornie. Od czasu do czasu spogląda w okno i przypomina mi że jabłek nie może zabraknąć...
Saturday's Critters
Id Rather Be Birdin
Green weekend
My Sunday photo
Wordless Tuesday
Our World Tuesday