Pomimo zimna w moim ogrodzie nadal kwitną pojedyncze piękne kwiaty. Postanowiłam pokazać małą kolekcję różowych bo tych mam najwięcej... Przygotowywałam posta gdy tymczasem w czwartek rano, tuż przed wyjściem do pracy, wyjrzałam przez okno i zobaczyłam....różową sierpówkę ! Myślałam że to moje senne omamy bo na ten moment byłam jeszcze przed poranną kawą... Zrobiłam kilka kliknięć aparatem aby zebrać materiał do przeprowadzenia śledztwa. Po południu już nie widziałam gołąbka a przeglądnie zdjęć w zasadzie nic mi nie wyjaśniło. W piątek przeprowadziłam wizję lokalną w miejscu przemarszu gołębia. Znalazłam różowe pióro, które pod wpływem deszczu zafarbowało mi rękę... Nie wiem co przeżył ten biedny gołąbek...Wszystko wskazuje na to że wykąpał się w czymś co ufarbowało mu pióra....Mam nadzieję że po deszczu odzyska swoje naturalne kolory...
A teraz już moje kwiaty: klematisy, kosmosy, stokrotki i budleja w jesiennej odsłonie....
Dziękuję za wszystkie komentarze pod moim jubileuszowym postem i zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:
Photo Friday
Saturday's Critters
Id Rather Be Birdin
Floral Firday Fotos
Today's Flowers
Saturday show off
My Sunday Photos
Our Beautiful World
My weekend flowers
Pink Saturday
Wordless Tuesday
Our World Tuesday
Flowers Wednesday
Photo Friday
Saturday's Critters
Id Rather Be Birdin
Floral Firday Fotos
Today's Flowers
Saturday show off
My Sunday Photos
Our Beautiful World
My weekend flowers
Pink Saturday
Wordless Tuesday
Our World Tuesday
Flowers Wednesday
wow! i hope that the dove survives the dye/ink! wow!
OdpowiedzUsuńStill beautiful flowers! Love the Clematis. Wonder what sort it is?
OdpowiedzUsuńHello Ella!:) It's unnatural to see a collared dove this colour, but it looks beautiful. I hope the colour is not harmful. Your clematis blooms are lovely. Have a great weekend.:)
OdpowiedzUsuńWhat a peculiar-colored pigeon! Greetings
OdpowiedzUsuńA ja mam nadzieję, ze to nie jest toksyczne.
OdpowiedzUsuńRóżowy w ogrodzie to mój ulubiony kolor.
OdpowiedzUsuńPrzecudne zdjęcia! Pozdrawiam cieplutko :)
Hello, I love the sweet dove. I hope it will be OK. Your flowers are all just beautiful. Thank you for linking up and sharing your post. Happy Saturday, have a happy weekend!
OdpowiedzUsuńJust so many lovely flowers, but so weird to see a pink pigeon, hope he will get back his own pigeon colour soon.
OdpowiedzUsuńCudownie kwitna kwiatki w Twoim ogrodzie.Sierpówka na różowo coś niebywałego,wykąpało się biedastwo w czymś kolorowym,bo łepek pozostał naturalny,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńLovely bird and flowers, Ela! :)
OdpowiedzUsuńI don't believe my eyes when I see that dove in pink. Your flower photos are so wonderful to see.
OdpowiedzUsuńHard to realize moonstone had to put something on that bird. Also, it looks pretty and seems to be doing fine. Loved your flowers.
OdpowiedzUsuńThe colour on that bird is simply amazing. Had I not read your commentary I would have thought the picture was coloured.
OdpowiedzUsuńQué curiosa la paloma. Me ha encantado el rosa de tu entrada. Besetes.
OdpowiedzUsuńPiękny różany post. A gołąbek może być teraz narażony na ataki drapieżników bo jest zbyt widoczny.
OdpowiedzUsuńJakie wielkie miał ten ptaszek szczęście, że ta maź nie skleiła mu piór. A kwiaty śliczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeśli już mowa o kolorowej sierpówce, to jako ciekawostkę dodam, że istnieją na świecie "hodowcy" ptaków ozdobnych, którzy dosłownie farbują pióra swoich zwierząt barwnikiem, żeby były ładniejsze i lepiej się sprzedawały... Oszukują jeszcze, że to naturalna barwa... Tak więc jeśli gdzieś w sklepie zoologicznym zobaczycie ptaszka wyglądającego podobnie do tego: http://ozeberkach.w.interiowo.pl/foty/farbowany.JPG nie kupujcie!
OdpowiedzUsuńŚliczne masz jesienne kwiatki, na pewno rozświetlają teraz ogród, gdy ciągle deszcz i ziąb... A gołąbek mam nadzieję, że szybko do siebie wróci i się tą farbą (czy czymkolwiek innym) nie podtruje. Pozdrawiam!
Wow, that's an incredible colour, never seen a bird that colour before! Clio lending a helping hand for Coombe Mill
OdpowiedzUsuńElu, niedawno policja w Katowicach polewała kiboli czerwonym płynem, aby potem ich odnaleźć. Może ta "Twoja" sierpówka przelatywała w pobliżu i niechcący dostała się w tę wodę.
OdpowiedzUsuńU nas też są tylko szczątki kwiatów, nawet nie mam co fotografować.
To ciekawe, że późną jesienią zostają tylko kwiaty kwitnące na różowo.
Cieplutko pozdrawiam.
The bird....what an exceptional color!!! Very attractive. I would really enjoy seeing them in the wild in MY country. lol
OdpowiedzUsuńYour contribution for us birders at I'd Rather B Birdin' this weekend is much appreciated!!
what gorgeous colors.
OdpowiedzUsuń#MySundayPhoto
Piękne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńUn bell'insieme di rosa! Complimenti per le clematidi ancora in fiore!!
OdpowiedzUsuńUn saluto e buona domenica!
No he contemplado jamás una paloma de tan maravilloso color.
OdpowiedzUsuńPreciosas flores.
Besos
No he contemplado jamás una paloma de tan maravilloso color.
OdpowiedzUsuńPreciosas flores.
Besos
How would you colour a pigeon? I hope it survived #MySundayPhoto
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Beautiful photos of flowers and the bird
OdpowiedzUsuńFantstic colour dove!
OdpowiedzUsuńBeautiful flowers!
Biedactwo :( Mam nadzieję, że to nie jest dla niej szkodliwe!
OdpowiedzUsuńYou still have some wonderful blooms. Beautiful images.
OdpowiedzUsuńI thought the dove was a special one from your country! She looks happy enough thankfully!!
Hope you had a wonderful weekend :)
Wow, ale ona jest piękna. Pierwszy raz widzę cukrówkę w takim kolorze.
OdpowiedzUsuńRóżowe kwiaty urocze, delikatne i romantyczne.
Serdecznie pozdrawiam:)
To sierpówka :). Cukrówka jest innym gatunkiem, który nie występuje w Polsce na dziko.
UsuńWygląda niesamowicie. Tak myslałam, że gdzieś biedactwo wpadło mam nadzieję, że już jest szara:)
OdpowiedzUsuńKlematisy masz piękne!
He looks pretty and healthy despite the colour ... Thanks for sharing at OBW!!
OdpowiedzUsuńPoor bird!
OdpowiedzUsuńBidulek. Mam nadzieję że mu ta kąpiel w farbie nie zaszkodziła.
OdpowiedzUsuńA z drugiej strony, ciekawa jestem gdzie jest taki otwarty zbiornik z kolorową cieszą? I dlaczego?
A juz myslałam,że mamy jakis nowy gatunek gołąbków;)
OdpowiedzUsuńBiedny gołabek, z pewnością wróci do swojego koloru po dobrym deszczu, a Twoje zdjęcia kwiatów - śliczne, szczegolnie powojniki mnie zachwycają :)
OdpowiedzUsuńElu, piękny różowy post. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńLove the sweet pinks....ah a "pink pigeon!"
OdpowiedzUsuńPink is one of my fave colors and a pink pigeon? Get outta here!!!!!
OdpowiedzUsuńWorth a Thousand Words
The flowers are very beautiful and pigeon ... hopefully will be fine.
OdpowiedzUsuńDear Ela, thank you for sharing these lovely photos with Today's Flowers. The dove is very pretty and the flowers are gorgeous. Happy week to you :)
OdpowiedzUsuńWhat an unusual color on the dove!
OdpowiedzUsuńThanks for sharing at https://image-in-ing.blogspot.com/2016/10/along-way.html
Qué lindas flores! y qué resistentes al clima. También espero que la palomita tenga ya su color natural.
OdpowiedzUsuńBesos
Beautiful bird. I like the colour of its body.
OdpowiedzUsuńLovely shades of pink!
OdpowiedzUsuńHow many beautiful flowers !!!! I liked all !!!!!
OdpowiedzUsuńI hope that the dove is well !!!!
Have a great day Ela !!!!
A meow of Sofia
Kolorowa jesienna odsłona Twoich kwiatów. Sierpówka niesamowita. Ciekawe, co tez tej biduli się przydarzało. Mam nadzieję, że to jej nie zaszkodzi. Pozdrawiam Elu serdecznie
OdpowiedzUsuńKauniita kukkasia ja ihana kyyhkynen Kiitos Ela Terveisiä:)
OdpowiedzUsuńWonderful!
OdpowiedzUsuńBest, Maje
What a beautiful pink color bird! Loved them to see. The bird and the flower have the same color. Beautiful colorful flowers. Enjoyed seeing them...
OdpowiedzUsuńSomeone colored doves, didn't they? Strange. Lovely pink clematises, you still having nice flowers, Ela.
OdpowiedzUsuńW moim ogrodzie też nadal kwitną pojedyncze kwiaty :)
OdpowiedzUsuńW moim ogrodzie też nadal kwitną pojedyncze kwiaty :)
OdpowiedzUsuńLovely to see all the beautiful pink flowers and the paint-dipped bird! I hope the bird is not harmed! x Karen
OdpowiedzUsuńWell the pigeon matches the flowers, Ela! A decorator's delight :-)
OdpowiedzUsuńThanks for taking part in the Floral Friday Fotos meme.
Nigdy nie wiedziałam różowego gołębia. Ciekawe, co stało się tej sierpówce. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pink pink everywhere, the hippies dream. Beautiful images.
OdpowiedzUsuńThe flowers are gorgeous, but I feel sorry for the bird.
OdpowiedzUsuń